W dniu dzisiejszym Sąd Najwyższy odpowiedział na pytanie – czy w razie poważnego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia osobom najbliższym poszkodowanego może przysługiwać roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne?
Przeszło dwa lata temu pisałem komentarz dla Rzeczpospolitej o wyroku, w którym Sąd Apelacyjny w Warszawie (Rekordowe zadośćuczynienia za błędy przy porodzie.) zasądził 1,2 mln złotych zadośćuczynienia na rzecz ciężko poszkodowanej dziewczynki (przy porodzie doszło do błędu, w wyniku którego dziecko stało się niepełnosprawne fizycznie i intelektualnie). Zadośćuczynienie przyznano także rodzicom dziewczynki w wysokości 300 tys. zł i 200 tys. zł.
Doskonale pamiętam, że ten wyrok był przełomowy. Taka forma rekompensaty za naruszenie dóbr osobistych członków rodziny, a więc osób pośrednio poszkodowanych, była dotychczas mocno kontrowersyjna. Wielokrotnie sądy oddalały żądania poszkodowanych w tym przedmiocie, stwierdzając, że tylko bezpośrednio poszkodowanym należą się pieniądze za ból i cierpienie.
Natomiast po dzisiejszej uchwale Sądu Najwyższego pewne jest, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Uchwała z pewnością będzie miała największe znaczenie dla poszkodowanych w wyniku wypadków komunikacyjnych. Na pewno będzie istotna także dla poszkodowanych na skutek błędów medycznych, przez rolnika czy w wypadkach przy pracy. Można wyobrazić sobie wiele sytuacji z życia, w których w wyniku wypadku niemożliwe jest utrzymywanie normalnych relacji i więzi rodzinnych z osobą poszkodowaną. Taki stan stanowi naruszenie dobra osobistego osób bliskich, którzy niewątpliwie powinni otrzymać zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie ich praw.
Sprawy najczęściej dotyczą bardzo trudnych sytuacji rodzinnych. Na przykład takich, w których głowa rodziny doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu uniemożliwiającego sprawowanie opieki nad dziećmi. Często w takich przypadkach to dzieci muszą sprawować bardzo wymagającą opiekę. Sąd Najwyższy dostrzegł, że w takim przypadku członkowie rodzinny są znacznie poszkodowani. Chodzi o brak nie tylko o brak wsparcia, wychowania, ale także o to, że są niejako zmuszeni do obserwacji cierpień swoich bliskich.
Podjęcie przez Sąd Najwyższy dzisiejszej uchwały ustabilizuje sytuacje osób poszkodowanych. To bardzo ważne, gdyż pomimo wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie w 2016 r. zdarzało się wiele głosów postulujących nieprzyznawanie odszkodowania za krzywdę dla najbliższych osoby poszkodowanej.