Nie istnieje obiektywna miara cierpienia. Podczas ustalania wysokości odszkodowania trzeba jednak zmierzyć tzw. „natężenie”, czyli rozmiar krzywdy. Tu przeczytasz o tym, jak się to robi.
Najważniejsze to podejść do sprawy po ludzku. Zadośćuczynienie to nie tylko pieniądze za urazy fizyczne (np. stłuczone kolano czy złamana ręka). Są jeszcze urazy psychiczne, często równie lub nawet bardziej bolesne.
Odszkodowanie co bierze się pod uwagę?
W języku prawniczym mówi się, że przy ustaleniu wysokości odszkodowania w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy brać pod uwagę:
- wiek osoby poszkodowanej;
- długość cierpień fizycznych i psychicznych;
- nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia;
- poczucie nieprzydatności społecznej;
- bezradność życiową;
- rokowania na przyszłość;
- a także indywidualne okoliczności dotyczące poszkodowanego.
Trwały uszczerbek na zdrowiu
W praktyce kluczowy jest jednak wymiar trwałego uszczerbku na zdrowiu. O tym Co to jest uszczerbek na zdrowiu i jak się go orzeka? pisałem już w innym wpisie.
Wiele badań dotyczących spraw o zadośćuczynienie potwierdziło, że zakłady ubezpieczeń przy wymiarze zadośćuczynienia biorą pod uwagę jedynie uszkodzenie ciała i ocenę uszczerbku na zdrowiu. Takie podejście nie jest właściwe.
Mimo to zdarza się, że nawet sądy ograniczają się do zastosowania przelicznika danej kwoty pieniężnej np. 1000 złotych lub 2000 złotych za 1 % uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego, pomijając istotne okoliczności dotyczące odczuwanej przez poszkodowanego krzywdy.
Z badań naukowych wynika również, że niektóre sądy przyznają więcej pieniędzy dla poszkodowanych. Pisałem o tym w artykule pt. Które sądy przyznają więcej pieniędzy dla poszkodowanych?
Kiedy przysługuje odszkodowanie?
Zapraszam także do wpisu pt. Kiedy można domagać się pieniędzy?
W swojej praktyce miałem do czynienia ze sprawami prowadzonymi przez nieudolnych pełnomocników, którzy zapewniali poszkodowanych o pewnej wygranej. Te procesy najczęściej nie kończyły się dobrze (poszkodowani uzyskiwali mniejsze kwoty świadczeń lub nie otrzymywali ich w ogóle). Dlatego już na początku sprawy warto skontaktować się ze specjalistą, który pomoże uzyskać najwyższe świadczenie w rozsądnym czasie.
Pomoc prawna odszkodowanie
W ostatnim czasie pisałem o tym na łamach „Rzeczpospolitej” w artykułach:
Zdaniem eksperta „Rzeczpospolita”
Precedensowy wyrok o zadośćuczynieniu „Rzeczpospolita”
Jeśli masz wątpliwości to chętnie odpowiem na Twoje pytania. To nic nie kosztuje!